Niniejsza strona opowie historię mojego powrotu do zdrowia po zerwaniu więzadła krzyzowego przedniego. Wszystko ma początek 21 września kiedy na treningu doznałam kontuzji będąc w nowym klubie zaledwie od połowy sierpnia. Nigdy nie możemy się spodziewać tego co przyniesie nam los dlatego w każdym momencie życia musimy doceniać to co posiadamy i walczyć z przeciwnościami. Po każdym upadku możemy podnieść się o wiele silniejsi.